Polska przez kilkanaście lat przygotowywała się do wejścia do Unii Europejskiej. Po akcesji poziom życia w naszym kraju znacznie się podniósł, a poparcie dla członkostwa wciąż deklaruje zdecydowana większość Polaków.
Data 1 maja 2004 r., jako pierwszy dzień Polski w Unii Europejskiej, już jest w podręcznikach historii. Nie wszyscy jednak wiedzą, że droga do członkostwa w tym elitarnym klubie wolnych i demokratycznych państw zaczęła się już w czasach, gdy polskie marzenia o wolności dopiero dojrzewały.
Krok po kroku ku Wspólnocie
Wszystko się zaczęło 16 września 1988 r., gdy doszło do oficjalnego nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Wspólnotą Europejską. Rok później, 19 września 1989 r., nowo powołany rząd Tadeusza Mazowieckiego podjął negocjacje w sprawie umowy o handlu, a także współpracy handlowej i gospodarczej. W lutym 1990 r. rozpoczął urzędowanie pierwszy ambasador Polski przy Komisji Wspólnot Europejskich – Jan Kułakowski.
Oficjalne rokowania z EWG zaczęły się w grudniu 1990 r., a układ stowarzyszeniowy między Polską i EWG został podpisany rok później. W marcu 1992 r. weszła w życie umowa przejściowa dotycząca handlu. Formalny wniosek o członkostwo naszego kraju w Unii został złożony w Atenach 8 kwietnia 1994 r. Osiem miesięcy później podczas konferencji w Essen wniosek potwierdziły wszystkie państwa członkowskie. Formalne negocjacje w sprawie wstąpienia Polski do UE rozpoczęły się 31 marca 1998 r.
Na szczycie w Kopenhadze, zakończonym 13 grudnia 2002 r., ówczesny rząd Leszka Millera sfinalizował negocjacje. 16 kwietnia 2003 r. Polska podpisała traktat akcesyjny. Referendum w sprawie członkostwa przeprowadzone w dniach 7–8 czerwca 2003 r. potwierdziło, że Polacy chcą integracji z Unią.
Wspólny rynek winduje poziom życia
A jak jest dwadzieścia lat później? Na co dzień Polacy nie zawsze dostrzegają korzyści z członkostwa naszego kraju w UE. Jednak zapytani o poziom życia w większości przyznają: poprawił się. W marcu 2024 r. CBOS zapytał, czy przystąpienie do UE wpłynęło korzystnie na materialne warunki życia Polaków. Aż 72 proc. respondentów badania odpowiedziało, że „raczej korzystnie”. O tym, że wpływ akcesji był „raczej niekorzystny”, było przeświadczonych tylko 9 proc., a taki sam odsetek twierdził, że nie miało to wpływu. Zdania nie miało 10 proc. badanych.
Ludzkie odczucia znajdują potwierdzenie w twardych danych. W 2004 r. polski produkt krajowy brutto na jednego mieszkańca stanowił tylko 51,5 proc. przeciętnego wskaźnika dla UE. Dziś jest to prawie 80 proc. Prześcignęliśmy Chorwację, Węgry, Słowację i Grecję, które wtedy nas w tej kategorii wyprzedzały. Według opracowania Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) pt. „Korzyści Polski z jednolitego rynku” bez uczestnictwa we wspólnym rynku polski PKB byłby w 2021 r. na poziomie z 2014 r.
Gdy zapytać Polaków o korzyści z członkostwa w UE, często wymieniają korzystanie z funduszy unijnych. Jednak, jak zgodnie zauważają ekonomiści, od strony gospodarczej największą korzyścią była możliwość uczestnictwa w swobodnym obrocie towarami i usługami na wspólnym rynku. Trzeba sobie uświadomić, że przed rokiem 2004 każda partia towaru importowanego z krajów UE do Polski podlegała czasochłonnej odprawie celnej. Przy tym trzeba było płacić cło i podatki, sięgające nawet kilkudziesięciu procent wartości sprowadzanych dóbr. Dość powiedzieć, że w latach 90. za nowe auto wysokiej klasy importowane do Polski trzeba było zapłacić jego równowartość w formie cła, akcyzy i VAT (sic!).
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Tellus in metus vulputate eu scelerisque felis imperdiet proin. Non blandit massa enim nec dui nunc mattis enim. Vestibulum rhoncus est pellentesque elit ullamcorper dignissim. Nulla porttitor massa id neque aliquam vestibulum. Odio euismod lacinia at quis risus sed vulputate odio. Laoreet sit amet cursus sit amet dictum. Elementum curabitur vitae nunc sed velit dignissim. Pulvinar elementum integer enim neque volutpat ac tincidunt vitae. Elementum integer enim neque volutpat ac tincidunt vitae semper quis. Leo vel orci porta non.
Sledź nas na: